Już w ten weekend na Podkarpaciu będzie można zobaczyć najlepszych górskich kierowców z całej Europy. Wśród nich będzie także 18-letni Polak, zwycięzca z Nurburgring, Maciej Dreszer.

 

 

Wielkimi krokami zbliża się 40. Międzynarodowy Bieszczadzki Wyścig Górski, który zostanie rozegrany w dniach 9-11 maja na górskim odcinku drogi z Przemyśla do Sanoka – Załuż 2014. Wyścig należy również do FIA Hill Climbing Championship – rundy międzynarodowych mistrzostw Europy. Warto dodać, że zawody na tym odcinku odbędą się po raz 35. Oczy polskich widzów będą zwrócone na osiemnastoletniego Macieja Dreszera. Młody kierowca w kwietniu tego roku zwyciężył wyścig rozegrany na, uznawanym za najtrudniejszy w Europie, niemieckim torze Nurburgring w Pucharze Toyoty serii VLN. Jak trudna była to trasa świadczyć może sama nazwa „Zielone Piekło”, która jest powszechnie używana jako określenie tego toru. Kierowca mimo młodego wieku jest reprezentantem zespołu narodowego Race National Team Poland. Pasja młodego chłopaka zaczyna przekładać się na wyniki: Już w wieku dwunastu lat regularnie trenowałem jazdę samochodem na parkingu zakładowym firmy mojego taty. Najczęściej jeździłem mercedesem kabrio SLK , Peugeotem 406 , Volkswagenem Passatem albo dużym dostawczym Fiatem Ducato. Tylko opony piszczały (wypowiedź  z oficjalnej strony zawodnika).

 

Młodemu tarnowianinowi życzymy sukcesu w swoim debiutanckim występie w mistrzostwach Europy wyścigach górskich, a pozostałym zawodnikom szybkich i bezpiecznych przejazdów. Już za chwilę kibice sportów motorowych przeżyją niezapomniane emocje, a Bieszczady na krótko rozbrzmiewać będą rykiem silników i zapachem palonej gumy.