A Ty jak będziesz świętować Światowy Dzień Gry Wstępnej?

  • Publikacja
  • 09/11/2013

9. listopada przypada Światowy Dzień Gry Wstępnej, macie więc dziś doskonałą okazję do spełnienia swoich najskrytszych pragnień.

 

 

 

Gra wstępna rozbudza nasze zmysły, usuwa tkwiące w psychice zahamowania, buduje wzajemne zaufanie. Jest doskonałą okazją do poznania swoich ukrytych pragnień, mapy własnego ciała. Dla wielu mężczyzn nie jest koniecznym elementem zbliżenia. Mówi się, że wymyślić ją mogły tylko kobiety, bo to one mniej instrumentalnie podchodza do spraw seksu. Pewnie jest w tym cień prawdy, choć należy pamiętać, że od każdej reguły bywają wyjątki. Mężczyźni również uwielbiają te długie, pełne namiętności chwile. Wystarczyłoby przeprowadzić krótką sondę i zapewne okazałoby się, że większość osób jednak jest jej zwolennikami.

 

Dla wielu Światowy Dzień Gry Wstępnej to tylko tani chwyt reklamowy producentów prezerwatyw. Nie zmienia to jednak faktu, że jest doskonałą okazją do urozmaicenia swojego życia erotycznego.Nikt przecież nie namawia nas do złego:), a wręcz odwrotnie.

 

Dla wielu gra wstępna jest synonimem słowa romantyczność, ale ile ludzi, tyle też jej rodzajów. Dla jednych będą to upojne chwile przy szampanie, w blasku świec, w satynowej pościeli, przy spokojnej kojącej zmysły muzyce. Inni bawić się będą świetnie przy użyciu różnego rodzaju rekwizytów, jak kajdanki, taśmy zasłaniające oczy, wibratory czy ... (tu możecie uruchomić swoją wyobraźnię i dodać coś od siebie). Jedni lubią długie, upojne i pełne namiętności chwile, inni szalony, spontaniczny seks na blacie kuchennym. Nie bójcie się eksperymentów. Jeśli marzy Wam się coś nowego, powiedzcie o tym swojemu partnerowi. Nie ma w łóżku bowiem nic gorszego niż niespełnione pragnienia. Podczas gry wstępnej pojawić się mogą pewne elementy, jak np. gadżety erotyczne, coraz częściej stosowane nie tylko podczas gry wstępnej, ale już we właściwej fazie zbliżenia. Mogą to być więc żele intymne, wkładki wibracyjne etc. Przydają się też afrodyzjaki, do jakich zdecydowanie należą owoce morza (ostrygi, krewetki, małże), oraz te "tradycyjne", które lubi chyba większość, czyli ananasy, mango, melony, brzoskwinie czy banany. Nie zapominajmy o takich afrodyzjakach, jak: imbir, wanilia, bazylia, chilli, cynamon, lubczyk, korzeń żeń- szenia czy papryka. Odprężyć i podniecić mogą nas także UWAGA czekolada i kakao- jest to więc dobra wiadomość dla wszystkich łasuchów.

 

Warto pamiętać, że gra wstępna zaczyna się juz w momencie poznania. To nieśmiałe gesty, niespodziewany dotyk, tembr naszego głosu, spojrzenie- w tym wszystkim kryją się największe tajemnice naszej podświadomości. Z tych gestów właśnie odczytać możemy nasze ukryte pragnienia. Gra wstępna nie dotyczy tylko i wyłącznie młodych par. Jest ważna także w dłuższych związkach, do których być może wkradła się rutyna, szara rzeczywistość. Warto choć spróbować urozmaicić swoje zbliżenia. Odwieźcie więc dzieci do dziadków, zostańcie sami i zaszalejcie. Zróbcie to, na co do tej pory nie mogliście sobie pozwolić. Gra wstępna zbliży Was bardziej do siebie, pozwoli zapomnieć o codzienności, dostrzec w swoim związku kolejny, podniecający element. Możecie zacząć już poza domem, np w kawiarence, szepcząc sobie do ucha swoje pragnienia i potęgując tym samym podniecenie. Możecie też wybrać się na gorącą salsę, w rytmie której nakręcicie swoje zmysły do granic możliwości. Ogranicza was tylko własna wyobraźnia.

 

Najważniejsze, o czym nie możecie zapomnieć- gra wstępna to rodzaj zabawy, a nie obowiązku! Nie ma nic złego w tym, że wolicie skrócić ją do minimum. Najważniejsze w łóżku jest dopasowanie. Odważnie mówcie o tym, czego pragniecie, a macie szansę na przeżycie najbardziej rozkosznych chwil w swoim życiu. Tego Wam życzę-nie tylko dziś!:)

 

 

Iv

foto:kobieta.onet.pl