Wasgij?! czyli puzzlowe śledztwo

  • Publikacja
  • 26/09/2016

Ludzie kochają tajemnice – to one leżą u podstaw tak przecież kochanych książek i filmów kryminalnych, w których niebywale sprytni detektywi próbują przechytrzyć często nie mniej cwanych przestępców. Inspirują nas ci, którzy są w stanie z kilku pozornie przypadkowych elementów stworzyć pełen obraz tego, co się wydarzyło. Wydobyć prawdę, odkryć sens. I właśnie dla takich osób powstały puzzle Wasgij?!

 

Wasgij?! czyli co?

Wasgij?! są tajemnicze do kwadratu. Już ich dziwna nazwa to zagadka do rozwiązania. Przecież takie słowo nie istnieje – nie pomoże nawet niezawodny Google Translator! Dopiero czytane od tyłu zaczyna wydawać się znajome – jigsaw to po angielsku po prostu puzzle. Puzzle bardzo, ale to bardzo niezwykłe. Niezwykłe do tego stopnia, iż wielu uważa je za jedne z tych wyzwań, które trafić mogą w gusta puzzlomaniaków najbardziej w świecie uwielbiających się przesadnie męczyć.

W czym tkwi sekret Wasgij? W ich całkowicie zaskakującej formie. Wasgij zrywają z puzzlową tradycją, odrzucają puzzlowe świętości. Wszak do układanki siadamy nie wiedząc w gruncie rzeczy co układamy! Obrazek, który wieńczy pudełko puzzli nie jest bowiem tym, który podziwiać będziemy po zakończeniu dzieła – najwięcej, co powiedzieć o nim można to to, że jest najlepszą podpowiedzią na temat tego, co będzie na ułożonych puzzlach, na jaką możemy liczyć. Jak więc zabrać się do pracy? Zatrudniając do tego wyobraźnię. To ona najlepiej pomoże nam w dojściu do tego, w jaki sposób scena z obrazka związana jest ze sceną, którą będziemy układać. Najprościej rzecz ujmując naszym zadaniem, poza połączeniem ze sobą kilkuset kawałków jest więc zgadnąć, co dzieję się aktualnie przed oczami bohaterów układanki, co wydarzy się przyszłości lub jakie wydarzenie będzie mieć miejsce za chwilę.

 

Pierwsze Wasgij?! na rynku zawdzięczamy firmie Jumbo, która układankę tego typu do swojej oferty dodała już w 1997 roku. Ich sukces związany był nie tylko z tajemnicą kryjącą się w stosie nieułożonych elementów, ale także świetna grafika Grahama Thompsona. Ten niezwykle charakterystyczny oraz pełen humoru styl sprawił, iż z miejsca Wasgij?! trafiło w gusta puzzlomaniaków, którzy lubią eksperymentować. Niebywałą popularność zdobyły zaś w Anglii, gdzie Wasgij?! jest prawdziwym hitem.

 

W chwili obecnej kolekcja firmy Jumbo obejmuję już cztery serie, które różnią się tym, czego dotyczyć może finalna scena: "Orginal", który dotyczy, tego co aktualnie dzieje się na podpowiedzi, "Destiny", gdzie domyślić należy się tego, co stanie się w przyszłości, "Mystery", w której musimy zgadnąć jak zmieni się zaprezentowana sytuacja oraz "What if” odwołująca się do prawdopodobieństwa.

 

Niepowtarzalne puzzle firmy Jumbo kupić można także w Polsce w sklepie internetowym art-puzzle.pl, który mimo iż specjalizuje się w puzzlach artystycznych, ciągle poszerza swój asortyment o nowe, ciekawe układanki. Oferta sklepu obejmuje kilka różnych produktów Jumbo składających się z 150 elementów, które nie bez powodu określają zaszczytnym mianem „Treningu mózgu”. Aby je ułożyć, trzeba bowiem wysilić go nieco bardziej niż w przypadku tradycyjnych puzzli. Wszystkie układanki dostępne na art-puzzle.pl wyróżniają się świetną jakością, fantastyczną grafiką oraz oczywistym dla Jumbo komizmem. Za rozsądnie niską cenę zdobyć możemy między innymi puzzle „Rywalizując z czasem”, gdzie dumać będziemy nad możliwą przyszłością zaskakującej sceny, w której widzimy ścigających się rowerzystów oraz spacerowiczów żywcem wyrwanych z XVIII wieku. Obiecująco wygląda także „Wystawa psów”, tym razem układanka z serii „Destiny, która zmusi nas do zgadywania co nieoczekiwanego może wydarzyć się zaraz po ogłoszeniu wyniku konkursu psiej piękności. Rewelacyjnych efektów spodziewać można się także po „Panice na pikniku”, gdzie układamy tę samą scenę – tylko z jej innego punktu widzenia.

 

Dochodzenie

Nikt nie twierdzi, że Wasgij?! to prosta zabawa – warta jest jednak każdej minuty jaką na nią poświęcimy. Jak przeczytać można na puzzlowych forach lub dowiedzieć się od zaprawionych w bojach puzzlomaniaków, wystarczy wziąć do ręki jedno pudełko, aby całkowicie przepaść. Dla wielu, Wasgij?! są zabawą znacznie lepszą niż tradycyjne puzzle – każdy kolejny krok w odkrywaniu tajemnicy kryjącej się na obrazku przynosi ogromną satysfakcję i cieszy nawet dorosłych, którzy sceptycznie spoglądają na kolorową, pozornie dziecinną grafikę. Aby dotrzeć do sedna najlepiej zastosować tradycyjne techniki detektywistyczne – zacząć od oczywistości, nawet jeśli robić będziemy je „po omacku”. Czyli po prostu segregacji puzzli ze względu na ich kolor. Po ułożeniu ramki, powinno być prościej, a każdy kolejny ułożony fragment pozwoli w końcu domyślić się, co robią bohaterowie układanki. Dzięki dużej liczbie detali, układanie nie tylko nie nuży, ale szalenie wciąga, a chwilowe problemy w dedukcji rekompensuje efekt końcowy.

 

Choć Wasgij?! Najbardziej spodoba się osobom, dla których puzzle nie mają żadnych tajemnic, a ich układanie jest rzeczą równie naturalną jak jedzenie rano pożywnego śniadania, spodobać mogą się także mniej doświadczonym puzzlomaniakom. Aby nie porywać się z motyką na słońce, dobrze jest najpierw zmierzyć się z układanką z niewielką liczbą elementów – łatwiej i szybciej dotrzemy do sedna sceny i nie będziemy mieć kłopotów w bardziej wymagających momentach, takich jak choćby ułożenie postaci drugiego tła lub elementów krajobrazu. Mniej liczna układanka pozwoli także na to, aby w zabawie tej uczestniczyły dzieci, których wybujała, niczym nieograniczona wyobraźnia może pomóc w odszyfrowaniu sceny.

 

Wasgij?!, choć nie należy do rozrywek najprostszych, na pewno należy do najbardziej satysfakcjonujących. Ten niecodzienny trening wyobraźni, w inteligentny sposób zmuszający do kreatywnego myślenia to doskonałą okazja, aby sprawdzić się w roli detektywa. A przecież każdy z nas choć raz skrycie o tym marzył!