Czy Polska miała szansę na Oscara 2016?

  • Publikacja
  • 21/02/2016

Polskim silnym kandydatem do Oscara 2016 dla najlepszego filmu nieanglojęzycznego miał być film Jerzego Skolimowskiego „11 minut”. Nagradzany na festiwalach filmowych w Wenecji i Gdyni obraz wspaniałego reżysera z brawurową obsadą, decyzją Amerykańskiej Akademii Sztuki i Wiedzy Filmowej nie powalczy niestety o statuetkę. Szanse mają za to projekty z Francji, Węgier, Danii, Kolumbii i Jordanii.

 

Polskim silnym kandydatem do Oscara 2016 dla najlepszego filmu nieanglojęzycznego miał być film Jerzego Skolimowskiego „11 minut”. Nagradzany na festiwalach filmowych w Wenecji i Gdyni obraz wspaniałego reżysera z brawurową obsadą. Jak podaje Party.pl decyzją Amerykańskiej Akademii Sztuki i Wiedzy Filmowej nie powalczy niestety o statuetkę. Szanse mają za to projekty z Francji, Węgier, Danii, Kolumbii i Jordanii.

 

Ceremonia rozdania Oscarów 2016

Ceremonia rozdania najważniejszych nagród filmowych w 24 kategoriach odbędzie się 28. lutego, tradycyjnie w niedzielę, w hollywoodzkim Dolby Theatre (były Kodak Theatre). Galę po raz drugi poprowadzi aktor i komik Chris Rock, a producentami tegorocznego show są David Hill i Reginald Hudlin. Transmisja w stacji ABC nie będzie dostępna w Polsce, ale ceremonię będzie można obejrzeć na żywo w Canal+. Tegoroczni wręczający statuetki to m. in.: Cate Blanchett, Russell Crowe, Charlize Theron, Ryan Gosling, Benicio Del Toro, Whoopi Goldberg czy Jared Leto. Oscary 2016muzycznymi występami uświetnią nominowani w tym roku Lady Gaga, Sam Smith i The Weekend. Kilka godzin wcześniej będziemy mogli tradycyjnie podziwiać największe zaproszone na galę gwiazdy, które będą pozować fotoreporterom na najsłynniejszym czerwonym dywanie świata w doskonale dopracowanych kreacjach od najlepszych projektantów.

 

Polski kandydat do tegorocznej statuetki
Kandydatem do statuetki w kategorii Najlepszego filmu nieanglojęzycznego, zgłoszonym przez Ministerstwo Klutury było budzące skrajne emocje wśród widzów „11 minut” Jerzego Skolimowskiego. Ta decyzja Oscarowej komisji, powołanej przez minister kultury Małgorzatę Omilanowską była jednogłośna. O wyborze filmu decydowali m. in. ubiegłoroczny laureat nagrody Akademii Paweł Pawlikowski, reżyser Jacek Borcuch i dziennikarka Grażyna Torbicka.

 

Pod uwagę nie były nawet brane nagradzane wielokrotnie „Body/Ciało” Szumowskiej ani „Obywatel” Stuhra, które decyzją producentów wycofano z ubiegania się o tegoroczne statuetki.

 

„11 minut” nagrodzono wyróżnieniem Jury Młodzieżowego na festiwalu w Wenecji, gdzie przyjęto film głośnymi owacjami, oraz 3 Złotymi Lwami na Festiwalu Filmowym w Gdyni (muzyka, montaż i oryginalność koncepcji artystycznej). Na ekranie błyszczą Wojciech Mecwaldowski, Dawid Ogrodnik, Mateusz Kościukiewicz, Paulina Chapko, Agata Buzek, Piotr Głowacki i Jan Nowicki. Skolimowski został doceniony jako jeden z najlepszych i najbardziej oryginalnych reżyserów w naszym kraju, artysta zaangażowany i sceptyk, znany i ceniony także na amerykańskim rynku.

 

Niestety „11 minut” nie znalazło się na shortliście do nominacji oscarowych i nie będzie mieć szansy na powtórzenie ubiegłorocznego tryumfu „Idy”.

 

Filmy, które powalczą o Oscara dla filmu zagranicznego
14 stycznia 2016 roku Amerykańska Akademia Sztuki i Wiedzy Filmowej ogłosiła tytuły filmów, które będą ubiegać się o Oscara w dość prestiżowej kategorii Najlepszego filmu nieanglojęzycznego. Jednoznaczne wytypowanie faworyta jest w tym roku wyjątkowo trudne. Jak dowiadujemy się z party.pl, tegoroczni kandydaci do najważniejszej statuetki w przemyśle filmowym, ufundowanej w 1927 roku, a przyznawanej od roku 1929, to:

 

- francuski „Mustang” w reżyserii Deniza Gamze Erguvena;
- węgierski „Syn Szawła” w reżyserii Laszlo Nemesa;
- jordański „Theeb” w reżyserii Naji Abu Nowara;
- kolumbijski „W objęciach węża” w reżyserii Ciro Guerry;
- duński „Wojna” w reżyserii Tobiasa Lindholma.