Wygląd a pewność siebie

  • Publikacja
  • 03/02/2013

 Stylizacja kreacji naszej osoby jest dość rozległa, oscyluje między ubraniem, makijażem, jak również fryzurą. Na początku omówimy zagadnienia stricte związane z włosami.

 

 

Mamy początek 2013 roku, a więc warto byłoby podsumować wygląd kobiet i mężczyzn poprzednich lat. Niestety odczuwam dość duży niedosyt jeśli chodzi o tę kwestię. Dlaczego? Feministkom może się to nie spodobać i absolutnie nie jest moim celem, by źle odebrały moje słowa, rozważania, ale muszę zaznaczyć, że jednak to mężczyźni bardziej postarali się, by poprawić swój wygląd i zadbać o siebie. Zauważyłem, że mocno się staramy, jako płeć uznawana za brzydszą, żeby wypaść dobrze i oryginalnie przed płcią przeciwną. Rywalizacja nie zna granic. Zaczynamy lepiej się ubierać i mocniej stylizować. Zagraniczna fala mocno uderzyła, szukamy nowych trendów w ubiorze, królują wiecznie modne marchewki, dresowe buggy.

 

Męskie fryzury zaczynają być mocniej charakterystyczne. Jeśli chodzi o obecne trendy wróciły lata 20. Mocno wycięte boki, bądź pełniejsze, jednak nieco nieregularne do długości u góry. Coraz częściej wybieramy typowo męski matowy efekt, który daje nam elastyczny design. To połączenie klasyki i ekstrawagancji daje wystrzałowe rozwiązanie co do praktyczności i stylistyki fryzury. To duży plus dla płci męskiej, nie jest to jednak dziwne, gdyż i oni wiedzą, że wygląd pomaga nie tylko w aspektach życia towarzyskiego, ale i również jest fundamentalny w budowaniu kariery.

 

Powróćmy jednak do kobiet, tematu dość delikatnego, jeśli mowa o wyglądzie zewnętrznym i stylizacji. Dobrze wiemy, że telewizja mocno wpływa na naszą podświadomość, w dużym stopniu wyznacza kierunek wyglądu. Filmy, seriale, programy telewizyjne czy osoby, które są waszymi idolami, mocno oddziałują na to, jak chcecie wyglądać. 

 

W tym sezonie bezapelacyjnie wygrywają długie włosy, naturalne, lekko pofalowane. Z efektami kolorystycznymi bardzo dziś popularnymi tzw. ombre (z francuskiego), bądź kontrolowany odrost. Nie twierdzę jednak, że długie włosy są „mas bien”. Natomiast zdecydowanie chciałbym zaznaczyć, że słynne powodzenie "tylko długie włosy są kobiece" jest tylko zwykłym stereotypem i jest mocno przereklamowane.

 

Nikt nie twierdzi i nie podważa, że zadbane długie włosy to mocny atut. Jednak, by włosy takie były, trzeba nad tym sporo pracować, a niestety nie wszystkie kobiety robią to właściwie. Jest to oczywiście winna wielkich koncernów, które próbują i to z pewną skutecznością przekonywać, że farby ze sklepu są profesjonalne i nie zniszczą włosów. Zapuszczane na siłę, zniszczone pasma wcale nie są atrakcyjne i piękne.

 

Jest oczywiście wiele sposobów, które mogą je uratować, ale to inny temat, który obiecuję, że niedługo się pojawi, czyli temat dotyczący ich pielęgnacji. 

 

Wiele kobiet nie wygląda dobrze w długich włosach. Ważnymi czynnikami przy doborze długości jest ich struktura. Jeśli są to bardzo cienkie, długie pasma- nie będą dobrze wyglądać, natomiast skrócenie ich spowoduje zwiększenie objętości i funkcjonalności fryzury.

 

Krótkie włosy potrafią wyrazić kobietę, uwidocznić jej ekspresję, charakter. Są w stanie odkryć atuty, które są często zakrywane (mówimy tu np. o szyi, żuchwie, karku czy policzkach). Często o tym zapominamy, a przecież nie ma nic lepszego od odkrycia piękna w kobiecie (które w każdej z nich drzemie, bez względu na to, co sama myśli o sobie).

 

Większość o tym nie myśli, nie zastanawia się nad tym, lecz dobrze dobrana fryzura zapewnia pewność siebie, która jest w obecnych czasach na wagę złota, podnosi samoocenę, wręcz uszczęśliwia.

 

Podajmy przykład: Wyobraźcie sobie, że szara myszka, która generalnie nie przejmowała się wyglądem, ubiorem, fryzurą, żyła sobie gdzieś w swoim świecie, z którego nie mogła się wydostać, bo nie miała siły przebicia, nie miała na tyle odwagi, uważała, że to się nie uda, że marzenia są dla innych, nie dla niej, spotkała na swojej drodze osobę, która pokazała jej, jak wprowadzić zmiany, jak wziąć życie w swoje ręce. Uruchomiła kartę i wyobraźnię, wypełniła luki w szafach, zajrzała do kosmetyczki. Został jeszcze fryzjer, który mógłby zmienić co nieco w jej fryzurze. Jak się okazało zmienił bardzo dużo. Ściął zniszczone włosy, zaakcentował jej kobiece usta i oczy, nadał naturalnemu odcieniowi trochę podsycenia, wibracji, blasku. Kobieta nie mogła uwierzyć w to, co się stało, jej życie się od dziś zmieniło. Dlaczego? Otóż poczuła pewność siebie, która jest nieodzowna w naszym życiu. W pracy zaczęła być inaczej traktowana, poczuła, że jej świat się zmienia, że ma więcej możliwości. Dzięki zmianie  nawiązywała coraz więcej kontaktów, otwierała się, uczyła życia i siebie na nowo. Żyje na 100 %, bo dobrze wie, że czas biegnie nieubłaganie. Jej się udało w porę zrozumieć prawa rządzące światem. 

 

A Ty co zrobisz ze swoim życiem?

 

autor: Wojciech Jewuła

foto: kobieta.dziennik.pl