Czy orgazmu można się nauczyć?

  • Publikacja
  • 05/11/2013

 Orgazm jest kulminacyjnym momentem całego stosunku, mówi się, że osiągnięcie orgazmu to podstawa spełnienia. Jednak mężczyzna i kobieta w inny sposób go osiągają, warto zadać sobie pytanie, czy można pomiędzy kobietą i mężczyzną w tej kwestii postawić znak równości?

 

 

Pytanie o tyle zabawne, że odpowiedź jest oczywiście powszechnie znana, nie można, mężczyzna nie jest w stanie nauczyć się udawania orgazmu w końcowej fazie stosunku, natomiast kobieta już ma taką możliwość, inna budowa organów płciowych jej w tym pomaga. Tak, jak mężczyzna nie jest w stanie zatuszować, że nie ma pełnego wzwodu, tak i bez niego nie jest w stanie osiągnąć pełnego spełniania. Jakie są czynniki, które wskazują na to, że kobieta osiąga orgazm? Przede wszystkim jest to wilgotność miejsc intymnych. Partnerka w ten sposób jest gotowa na przyjęcie partnera, dzięki wilgotności nie odczuwa dyskomfortu, a przyjemność. Za wszystko związane ze stosunkiem i osiągnięciem orgazmu zarówno u kobiety, jak i mężczyzny odpowiedzialne jest odpowiednie ukrwienie narządów intymnych.

 

Kobieta jest zdecydowanie bardziej skomplikowanym obiektem seksualnym, potrzeba jej zdecydowanie więcej bodźców, by w poczuć się „szczęśliwą”. Kobiety lubią piękną oprawę, przywiązują wagę do tego, czy w tle sączy się nastrojowa muzyka, czy palą się świece, czy pachną pobudzające olejki, jak również jakie podejście do całej sytuacji ma partner. Oczywiście te czynniki nie są obowiązkowymi, by kobieta osiągnęła orgazm, mogą one pomóc, każda kobieta w końcu jest inna. Ważnym aspektem jest znajomość partnera, z którym kobieta idzie do łóżka, jak pokazują badania, łatwiej osiągnąć rozkosz z kimś kogo znamy i z kimś kto zna nas, nasze ciało, potrzeby, fantazje. 

 

Kobiety często wychodzą z mylnego założenia, że mężczyzna powinien wiedzieć co lubią, czego chcą, jak je dotykać itd. Niestety drogie Panie, jeśli nie powiecie swoim partnerom czego oczekujecie, gdzie chcecie być dotykane, w jakich pozycjach lubicie uprawiać miłość, to nie ma się co łudzić i liczyć na męską intuicję, wtedy działa pożądanie, popęd, a nie wybujała wyobraźnia naszych partnerów. 

 

Wracając do sedna czy orgazmu możemy się nauczyć? Kobiety niestety dla Panów, mogą, nie jest to nawet sztuka zbyt trudna, kilka wypracowanych dźwięków i ruchów, i mężczyzna myśli, że jego partnerka uniosła się przestrzeń międzygwiezdną. Dlaczego kobiety uczą się udawać? Na pewno nie dla własnej przyjemności, a dlatego, że nie chcą zranić partnera. Przyjęło się uznawać, ze orgazm jest obowiązkowym elementem stosunku, jednak sam stosunek, każdy jego etap, gra wstępna, pieszczoty, pozycje w trakcie, pomysłowość partnerów, ich bliskość również są ważne, nie zawsze kobieta jest w stanie osiągnąć rozkoszy. By to zmienić partnerzy muszą nad tym pracować, bo to nie wady konstrukcyjne, tylko raczej złe odczytanie planów architektonicznych ;). Mężczyźni mają to szczęście, że nie muszą i nie potrafią udawać, zawsze osiągają orgazm, tak są zbudowani. Ważne, by chcieć uczyć się siebie nawzajem.

 

autor: Joanna Chudoba

foto: milionkobiet.pl