Sprawdź jak działa Twój zegar biologiczny

  • Publikacja
  • 28/04/2014

Dla wielu 24-godzinny cykl znanego wszystkim zegara biologicznego to nie tylko wielka niewiadoma, ale i przedmiot sporów, kiedy jesteśmy najbardziej aktywni, kiedy możemy najwięcej, co ma wpływ na naszą produktywność? Od lat jest to powód sporów lekarzy, psychologów i innych specjalistów.

 

 

Nie jest tajemnicą, że są części doby, w których nasza aktywność jest na najwyższym poziomie, są i takie, w których myślenie i każdy ruch wymagają nie lada wysiłku.

 

I tak rozpoczynając od północy, o godzinie 2.00 nad ranem znajdujemy się w fazie najgłębszego snu, wtedy to znajdujemy się w zupełnie innej przestrzeni, której nie należy przerywać. O godzinie 4.30 temperatura naszego ciała jest najniższa, stąd pewnie tak bardzo lubimy wtulić się w kogoś lub coś, np. kołderkę czy misia.

 

Około godziny 6.45 podwyższa nam się ciśnienie krwi, by powoli budzić nas do działania, a o 7.30 zatrzymuje się produkcja melatoniny, która to odpowiedzialna jest za normowanie snu i funkcjonowanie zegara biologicznego. Godzinę później, o 8.30 następuje rozruch pracy jelit, czyli to idealny moment na to, by zjeść najważniejszy posiłek w ciągu dnia, jakim jest śniadanie. O 9.00 podwyższa się poziom testosteronu, czyli budzi się nasza sfera emocjonalna oraz nasze cechy osobowości.

 

Godzina 10.00 rano to nasz najwyższy poziom aktywności, czyli jeśli chcemy zrobić coś ważnego, trudnego, co wymaga skupienia to najlepsza pora na to, gdyż ośrodki mózgu pracują wtedy najprężniej. Ten czas trwa aż do 14,30, gdzie mamy najlepszą koordynację ciała, idealny czas na ćwiczenia, aktywność fizyczną. O Godzinie 15.30 nasza prędkość reakcji jest najlepsza, tym samym najszybciej reagujemy na bodźce.

 

O godzinie 17.00 następuje podwyższenie temperatury ciała, nasza aktywność spada, o 18.30 podwyższa się ciśnienie krwi, by zaraz po tym o 19.00 temperatura ciała podwyższyła się jeszcze bardziej, wtedy to nasz organizm coraz bardziej się wycisza i wyłącza z aktywnego uczestnictwa.

 

21.00 to czas kiedy na nowo zaczyna się wytwarzanie melatoniny w organizmie, a tym samym przygotowanie do snu, o godzinie 22.30 całkowicie przerwana zostanie praca jelit, czyli nocne podjadanie nie jest najlepszym pomysłem.

 

Najlepszą porą na pójście spać jest godzina 23.00, gdyż właśnie wtedy, aż do 2.00 odpoczywamy najpełniej.

 

Pamiętajmy również, że zegar biologiczny jest po „coś”, jeśli jesteśmy zmęczeni, może żyjemy zbyt szybko, nie zwracając uwagi na to, co i kiedy robimy. Poza tym, do dobrego samopoczucia niezbędny jest wysiłek fizyczny, pozytywne emocje, zrównoważona dieta i dobre chęci, jak również świadomość naszego ciała i jego funkcjonowania.

 

autor: Joanna Chudoba