1 rocznica śmierci Lee Richardsona

- Publikacja
- 13/05/2013
13 maja 2012 roku odbyły się ostatnie zawody z udziałem Lee Richardsona. Podczas meczu Betard Sparty Wrocław z PGE Marmą Rzeszów w trzecim biegu Lee zahaczył o tylne koło rywala i z impetem uderzył w bandę.
Anglik urodził się 25 kwietnia 1979 roku w miejscowości Hastings. Żużel miał we krwi, umiejętności odziedziczył po tacie i wujku. W 1999 roku zadebiutował w polskim żużlu w Pile, następnie w Grudziądzu, Zielonej Górze, Wrocławiu i Lublinie. Ostatnie lata spędził jako zawodnik Rzeszowa. Pozostawił żonę i trójkę dzieci.
Dwukrotnie stawał na podium w cyklu Grand Prix: w Wielkiej Brytanii złoty medal (2004r.) i w Polsce srebrny medal (2005r.). Wywalczył dla Wlk. Brytanii dwa medale – srebrny i brązowy, cztery razy był wicemistrzem (1997 – 2000). W 2002 roku zdobył srebrny medal w kategorii seniorów. W Polsce otrzymał trzy medale – złoty w 1999, brązowy w 2002, srebrny w 2006.
Lee był człowiekiem, który dawał z siebie wszystko, nie chciał zawieźć siebie, rodziny i kibiców. Miał ogromny szacunek do swoich rywali z toru.
Lee Richardson oddał życie za sport, który kochał.
Na zawsze pozostanie w pamięci fanów żużla i nie tylko…
foto: wiadomosci24.pl










