Kolejne emocjonujace spotkanie, tym razem z udziałem kibiców, rozegrali w sobotę, w Jaskółczym Gnieździe, piłkarze tarnowskiej Unii, którzy wystąpili w tym dniu bez kilku podstawowych piłkarzy: pauzującego za żółte kartki Dawida Sojdy oraz leczących kontuzje: Roberta Witka, Rogera Radlińskiego oraz Sławomira Matrasa. Mecz rozpoczął się od minuty ciszy, podczas której uczczono pamięć tragicznie zmarłego piłkarza Wisły Szczucin, Patryka Ruska, który jeszcze niewiele ponad 2 miesiące temu zagrał w meczu towarzyskim w barwach tarnowskiej Unii. 

 

 

Podopieczni Michała Szymczaka, w derbach regionu, zremisowali bezbramkowo z BKS Bochnia, mimo, że sytuacji do zdobycia bramki tarnowianom nie brakowało. Drużynie prowadzonej od dwóch tygodni przez nowego szkoleniowca, Krzysztofa Kroka, wyraźnie w tym dniu dopisywało szczęście, a z pomocą bramkarzowi Bocheńskiego Klubu Sportowego, Czapli, przychodziły kilkukrotnie słupek i poprzeczka. Najlepszej okazji dla gospodarzy, w 90 minucie meczu, niewykorzystał Łukasz Kazik, po którego strzale piłka minimalnie minęła bramkę Bocheńskiego.

 
UNIA Tarnów - BKS Bochnia 0-0

UNIA: Lisak - Jamróg, Mikołajczyk (83 Tyl), Pawlak, Węgrzyn - Wójcik (89 Kamiński), Ślęzak, Kazik, Adamski (60 Bachula) - Drozdowicz, Świątek (70 Kuzdra).
BKS: Czapla - Wasyl, Kret, Kasprzyk, Lewicki - Czapeczka (80 Majka), Mazur, Szkotak (90 Mus), Stokłosa (71 Dobranowski), Łyduch - Zubel.

 

Żółte kartki: Drozdowicz, Świątek, Jamróg - Kret.
Sędziował: Michał Fudala z Brzeska.
Widzów: 400. 

 

W 90 minucie Łukasz Kazik nie wykorzystał rzutu karnego.

 

Skrót WIDEO:

{videobox}kYy98K7bHqw{/videobox}