Selekcjoner Joachim Löw podał 30-osobową kadrę na Puchar Świata w Brazylii. Die Mannschaft będzie walczyć o pierwszy od ponad dwóch dekad tytuł.

 

 

Rok 1990 to w Niemczech szczególna data, oznaczająca ostatni mundialowy tryumf reprezentacji, która jeszcze jako RFN pokonała w finale włoskiego turnieju reprezentację Argentyny, broniącej wówczas tytułu z Meksyku (1986).

 

Od tamtej pory, niemiecka ekipa przeżyła różne wzloty i upadki, dwukrotnie kończąc rywalizację na ćwierćfinale (1994, 1998), stając się wicemistrzem (2002), a dwa razy kończąc na ostatnim stopniu podium (2006, 2010).

 

Nie jest tajemnicą, że po kadrze Joachima Löwa w Brazylii oczekuje się walki o zwycięstwo. Walka rozpocznie się od starć z Portugalią, Ghaną oraz Stanami Zjednoczonymi w grupie G.

 

Może się wydawać, że niemiecka kadra to zdecydowany faworyt, ale jeśli popatrzeć choćby na ambitnych Ghańczyków, to nietrudno dojść do wniosku, że wszyscy trzej rywale mogą napsuć Die Mannschaft sporo krwi.

 

Löw na razie wybrał 30 zawodników, po których spodziewa się, że będą w stanie sprostać wyzwaniu. Do czasu mundialu, 7 z nich zostanie z tej listy skreślonych. Poniżej szeroki skład kadry Niemiec:

 

Bramkarze: Manuel Neuer (Bayern Monachium), Roman Weidenfeller (Borussia Dortmund) i Ron-Robert Zieler (Hannover 96);

 

Obrońcy: Jerome Boateng, Philipp Lahm (Bayern Monachium), Erik Durm, Kevin Grosskreutz, Mats Hummels, Marcel Schmelzer (Borussia Dortmund), Matthias Ginter (SC Freiburg), Benedikt Höwedes (Schalke Gelsenkirchen), Marcell Jansen (Hamburger SV), Per Mertesacker (Arsenal Londyn) i Shkodran Mustafi (Sampdoria Genua);

 

Pomocnicy: Lars Bender (Bayer Leverkusen), Julian Draxler, Leon Goretzka, Max Meyer (Schalke Gelsenkirchen), Mario Götze, Toni Kroos, Thomas Müller, Bastian Schweinsteiger (Bayern Monachium), Andre Hahn (FC Augsburg), Sami Khedira (Real Madryt), Mesut Özil, Lukas Podolski (Arsenal Londyn), Marco Reus (Borussia Dortmund) i Andre Schürrle (Chelsea Londyn);

 

Napastnicy: Miroslav Klose (Lazio Rzym) i Kevin Volland (1899 Hoffenheim);

 

Jak zawsze, wśród nominacji znajdują się niespodzianki. Selekcjoner może zabrać do Brazylii sześciu debiutantów (Durm, Mustafi, Meyer, Goretzka, Hahn i Volland). Znalazł się także Klose, który nie jest w najlepszej formie ze względu na urazy, choć jego niewątpliwym atutem jest wielkie doświadczenie.

 

"Starałem się, by kadra była różnorodna. Potrzebujemy bowiem graczy doświadczonych, ale i młodych, z silnymi osobowościami, mającymi zdolności przywódcze. Szukałem też zawodników dynamicznych, ofensywnych", tłumaczył swój wybór Löw.

 

Jak na razie, zakłady sportowe bet365 na mundial sugerują duże szanse Niemiec. Trener Löw będzie jeszcze miał okazję lepiej przyjrzeć się młodym zawodnikom, którzy będą grali w meczu towarzyskim z Polską.