Kim tak naprawdę jest Bartłomiej Misiewicz?

  • Publikacja
  • 25/02/2017

Wraz z formowaniem nowego rządu pojawiło się na polskiej arenie politycznej wiele nowych twarzy. Część z nich to osoby, które już wcześniej pojawiały się w mediach. Jednak w skład ważnych organizacji państwowych weszła także grupa osób, która nie była wcześniej znana szerszej opinii publicznej.

 

Jedną z nowych twarzy jest z pewnością Bartłomiej Misiewicz. Postać, która pojawiła się niedawno i już zdążyła wzbudzić spore kontrowersje wśród opinii publicznej. Głównym stawianym zarzutem jest jego młody wiek. Misiewicz ma zaledwie 26 lat, a już pełni ważne stanowisko w państwie. Przez Antoniego Macierewicza został mianowany rzecznikiem Ministerstwa Obrony Narodowej.


O jego przeszłości i kompetencjach zawodowych wiadomo niewiele. Jednak z dostępnych informacji wynika, że miał on ogromną determinację już od najwcześniejszych lat, by wkroczyć do świata polityki. Sam o sobie mówi, że współpracę z Antonim Macierewiczem oraz partią PiS podjął dziewięć lat temu i właśnie przez ten czas zdobył potrzebne doświadczenie i umiejętności. Wspomina, że do partii Prawa i Sprawiedliwości przystąpił w 2010 roku po katastrofie smoleńskiej, kiedy to postanowił bardziej zaangażować się politycznie. W dwa lata później, przez Jarosława Kaczyńskiego, został mianowany członkiem Rady Politycznej PiS. W roku 2012 został Sekretarzem Zarządu Okręgowego, a także Pełnomocnikiem powiatowym w okręgu piotrkowskim. W latach 2012 - 2014 pełnił również funkcję Koordynatora do spraw Struktur Wykonawczych partii.


Złośliwi jednak wytykają mu pracę w aptece, którą miał wykonywać krótko przed objęciem stanowiska rzecznika MON. Jego brak doświadczenia motywują faktem, iż Bartłomiej Misiewicz dopiero kończy studia licencjackie. Specjaliści z zakresu obronności kraju wprost mówią o tym, że nie można zajmować tak ważnego stanowiska w państwie w tak młodym wieku, ponieważ dopiero z upływem lat przychodzi wiedza i umiejętności.

Mimo podzielonych opinii oraz rozpalonej opinii publicznej Antoni Macierewicz zdaje się mieć pełne zaufanie do swojego rzecznika. W krótkim czasie po obsadzeniu go na stanowisku rzecznika, otrzymał on złoty medal za zasługi dla obronności kraju. Został także członkiem rady nadzorczej Polskiej Grupy Zbrojeniowej.