Forum inwestycyjne bez inwestycji

- Publikacja
- 19/09/2013
Forum Inwestycyjne to impreza towarzysząca Forum Ekonomicznemu w Krynicy. Co roku do Tarnowa przyjeżdżają inwestorzy z Polski i Europy Środkowo-Wschodniej, a także przedstawiciele rządów i parlamentów, odpowiedzialni za procesy prywatyzacyjne w Europie Środkowo-Wschodniej. Niestety jak do tej pory, a jest to już szóste Forum, żaden z tych inwestorów nie został w Tarnowie na dobre. Władze miasta jednak nie tracą nadziei i na swej stronie internetowej napisały:
Tego rodzaju spotkania gospodarcze zawsze należy traktować w kategoriach budowy szans dla firm i instytucji poszukujących branżowych lub finansowych partnerów bądź interesujących lokalizacji dla inwestycji. Miasto angażując się w to przedsięwzięcie bardzo liczy na to, że Tarnów okaże się takim atrakcyjnym miejscem, a nasi lokalni przedsiębiorcy dobrymi i solidnymi partnerami w przyszłości.
Też mam taką nadzieję, że Tarnów takim atrakcyjnym miejscem do biznesu i „pomnażania swego bogactwa” się okaże, a przy tym pomnoży bogactwo mieszkańców naszego miasta. Jednak sama nadzieja i organizacja takiego Forum nie wystarczy, aby znaleźć dobrego i zasobnego w te bogactwa inwestora. W Tarnowie miał już powstać terminal przeładunkowy dla transportu multimodalnego, miały pojawić się nowe miejsca pracy. Tymczasem nawet szumnie zapowiadanego salonu Mercedesa jeszcze nie widać. Czyżby brak odpowiedniej klienteli?
Aby zdobyć inwestora, trzeba go poszukać, trzeba wyściubić nos poza Tarnów, wycierać klamki, jeździć na różne spotkania i konferencje, rozwijać kontakty i trochę wysiłku włożyć w to, aby ktoś naszym miastem się zainteresował. Nie winię tu prezydenta za brak takowych „zbawiennych” dla naszego lokalnego rynku pracy inwestorów – bo przecież sam tego robić nie musi. Brakło by mu czasu. Ma jednak od tego swych licznych pomocników.
Tymczasem wymiernym efektem Forum, który już teraz jest znany, będzie podpisanie przez prezesa Grupy Azoty i prezydenta Tarnowa strategicznej umowy dotyczącej wzajemnej współpracy. Oznacza to ni mniej ni więcej, że Azoty nadal będą z Tarnowem współpracowały i sponsorowały wydarzenia kulturalne. Pocieszająca to informacja tym bardziej, że wszyscy obawiali się o to, że nowy prezes zakręci w Tarnowie kurek z forsą. Czyli może gorzej nie będzie. A czy będzie lepiej?
Oby! Życzę tego nie tylko prezydentowi, ale przede wszystkim mieszkańcom Tarnowa, którzy często by znaleźć pracę, nie mówię już o tej satysfakcjonującej, muszą wyjeżdżać z miasta. Życzę, aby to Forum Inwestycyjne wreszcie zaowocowało w inwestycje w Tarnowie! Niechaj wreszcie powstaną tu jakieś nowe miejsca pracy.
autor: Jakub Kwaśny
Autor jest Radnym Rady Miejskiej w Tarnowie od 2006 roku, przewodniczącym SLD w Tarnowie. Zawodowo - nauczyciel akademicki na Uniwersytecie Ekonomicznym w Krakowie, Katedra Międzynarodowych Stosunków Gospodarczych. Strona internetowa: www.jakubkwasny.pl .
foto: tarnow.pl










