Nieludzki człowiek – powrót barbarzyństwa w XXI wieku

  • Publikacja
  • 27/01/2013

 Anglojęzyczna, wywodząca się z Hong Kongu gazeta Express Extra opisuje możliwości zakupu aportowanych ludzkich płodów w celu poprawienia ogólnego stanu zdrowia. Dziennikarce wręczono pojemnik ze szkła i oznajmiono, że jest w nim dziesięć świeżych płodów z aborcji dokonanych przed kilkoma godzinami. Zazwyczaj zanosi się je do zjedzenia w domu…. Płody są bardzo pożywne, najbardziej te, które pochodzą z pierwszej aborcji, której kobieta się poddaje oraz płody płci męskiej. Lekarka mówi, że sama zjadła około 50 płodów. Potem dodaje, że jak się ich nie zje, zostaną wyrzucone. Cena płodu jest zależna od jego wagi – najwyżej kosztuje 35 dolarów. Najlepsze wartości odżywcze mają płody 9-miesięczne i na takie można złożyć zamówienie. Zwłoki dziecka z aborcji w komunistycznych Chinach to „nowości dietetyczne”, które gwarantują silne ciało i zdrową cerę. Tylko lekarze katoliccy potępiają ten makabryczny proceder jako nową odmianę kanibalizmu. 

 

 

 

Stany Zjednoczone jako „demokratyczny” kraj stosuje aborcję przez częściowy poród. Jest to morderstwo dokonywane ze szczególnym okrucieństwem. Na celu ma uzyskanie organów do przeszczepu. Kobietę przekonuje się, by donosiła ciążę do 33 tygodnia. Za większą wagę dziecka są większe pieniądze. Lekarz rozszerza szyjkę macicy, przepija worek owodniowy. Gdy główka dziecka jest już u wyjścia szyjki macicy zostaje przebita strzykawką. Aborcja kończy się wyciągnięciem reszty ciała. Lekarze uznają, że jest to wspaniały pomysł leczenia serca i innych narządów. 

 

 Ciała dzieci aportowanych są wykorzystywane również jako cenny materiał do produkcji kosmetyków. Ekstrakt z embrionów zapobiega odwadnianiu się skóry. 

 

W Chinach, gdy zwiększone jest zapotrzebowanie na organy do przeszczepu przeprowadzane są egzekucje na więźniach. Odbiorcami narządów są głównie bogaci cudzoziemcy. Pobieranie organów od nieletnich jest zjawiskiem na szeroką skalę. Giną głównie dzieci żyjące na ulicy. Istnieje rozwinięty nielegalny rynek organów ludzkich i związany z nim przemyt dzieci z Afryki czy Indii. Dzieci te traktowane są jako części zamienne dla innych chorych dzieci. 

 

W 1996 roku amerykański Żyd, dr Bernard Nathanson ostrzegał, że legalizacja aborcji w Polsce będzie prowadziła do masowej eksterminacji dzieci upośledzonych, kalek, ludzi starych. Będzie to ludobójstwo tych, którzy w sposób szczególny potrzebują ludzkiej uwagi, pomocy i opieki. Jan Paweł II w encyklice Evangelium Vitae pisze, że „…demokracja sprzeniewierzając się własnym zasadom, przeradza się w istocie w system totalitarny. Państwo nie jest "wspólnym domem", ... ale przekształca się w państwo tyrańskie, uzurpujące sobie prawo do dysponowania życiem słabszych i bezbronnych, dzieci jeszcze nie narodzonych i starców, w imię pożytku społecznego, który w rzeczywistości oznacza jedynie interes jakiejś grupy (EV 20). 

 

Autor: Joanna Sumara

foto: google.pl